Jeżeli jest jeszcze ktoś, kto nie potrafi się przekonać do "Halki" Stanisława Moniuszki albo nie znosi "Carmen" George Bizeta (w co wątpię :P) to zapraszam do zapoznania się z baardzo przystępne dwie wersje "Halki" i jeszcze przystępniejszą wersją "Carmen" w wykonaniu Kabaretu Potem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz